Array ( [0] => eBot ) : Runista Arkadiusz - runy wróżby z run, aura, przepowiednie z kart, wróżba przez telefon i email, tarot: Łódź i cała Polska. Zapraszam.
runista-arkadiusz-runy-wiedza-runiczna.jpg

Istota lęku



Sprawdź jakim schematem rządzi się poczucie lęku

Lęk to bardzo specyficzny stan, w którym często może znaleźć się człowiek. Z jednej strony wszyscy wiemy, iż do niczego on nie prowadzi, z drugiej zaś dość często staje się on naszym sprzymierzeńcem, towarzyszem na życiowej drodze. Z czego tak naprawdę się on bierze, czemu potrafi tak silnie oddziaływać na nasze życie, nierzadko wręcz władając naszymi myślami, działaniami  podporządkowując nas sobie. Istota lęku ma przeważnie źródło w nas samych, sami poprzez różne uwarunkowania tworzymy specyficzną energię wokół siebie, dosłownie zasłaniamy się przed światem ukrywamy się przed wzięciem odpowiedzialności za nasze życie. Lęk właśnie do tego chce nas doprowadzić, chce byśmy raz na zawsze zrezygnowali z życia a dokładniej rzecz ujmując z czerpania z życia całymi garściami. Jeżeli się przez chwilę głębiej zastanowimy nad istotą tego stanu, to dość szybko zdamy sobie sprawę, iż przypominać on może swego rodzaju post i ciągłe ograniczanie się przed pełnym świadomym smakowaniem życia. Lęk karze nam się bać, myśleć za dużo, każdą sytuację jaka nas spotyka nakazuje nam kilkakrotnie analizować po to tylko by coraz bardziej zatracać sens i świadomość tego czego tak naprawdę chcemy. Źródło lęku często bierze się z naszych własnych ograniczeń, które powstają poprzez wychowanie, styl życia, wpojone zasady moralne itd. Bywa dość często tak, że po przeżyciu trudnych traumatycznych zdarzeń zasklepiamy się w energii lęku, staje się on naszą pozorną tarczą ochronną przed kolejną porażką , cierpieniem. Nasza dusza poprzez lęk wpada w swego rodzaju odrętwienie, dzięki któremu zatrzymujemy się w jednym miejscu, które to jest nam dobrze znane i poprzez to nie może nam zagrozić. Lęk to bardzo trudny stan do przewalczenia , ponieważ ma on źródło w nas samych, chcąc go pokonać musimy zmierzyć się z nami samymi, musimy spojrzeć sobie prosto w oczy, po to by obnażyć nasze własne słabości, zadry w nas tkwiące. To dość bolesne doświadczenie, które ma w sobie również coś z uzdrowienia. Sam lęk jako taki jest niszczącą nas energią, tamującą nasz rozwój oraz samo świadomość. Jednak w pewnym sensie stwarza on pewien paradoks, tak jakby z jednej strony unicestwia nas, wypacza widzenie rzeczywistości, może stać się również punktem zwrotnym naszego życia. Izolując nas od pełnego, realnego doświadczania daje możliwość wejrzenia w siebie, bycia ze sobą. Wówczas mechanizmy popychające człowieka do życia, do działania sprawiają iż zaczynamy w pełni widzieć siebie, swoje ograniczenia. Zawsze dzieje się tak, że nawet samooszukiwanie się zaczyna być mocno przez nas zauważalne, wówczas lęk dać może potężną dawkę energii do wyzwolenia się z okowów samounicestwienia. Staje się on wielkim szkłem powiększającym, które wyraźnie obnaża mechanizmy powodujące ciągłe banie się oraz uciekanie przed życiem. Nagle widzieć zaczynamy, iż nie robimy nic innego jak właśnie tylko i wyłącznie uciekamy przed nami samymi, nasz wewnętrzny głos namawia nas do zatrzymania się, skonfrontowania się ze strachem, my jednak wolimy biec, uciekać w głąb dziwnych, często bardzo słabych i prymitywnych mechanizmów trzymających nas w błogim poczuciu bezpieczeństwa. Lęk powoduje świadomy wybór tkwienia w niespełnieniu, cierpieniu niekiedy, karze nam myśleć iż nie damy rady zmienić naszego życia. Jeżeli jednak całą siłę tego stanu wykorzystamy do przeciwstawienia się naszym blokadom, stanie się ona naszą potęgą która da odwagę by spojrzeć swoim słabościom prosto w oczy, każdy zakamarek naszego przerażenia okaże się tylko ślepym zaułkiem w którym tak naprawdę nic się groźnego nie czai. Pamiętajmy, że to co jest źródłem danego lęku jest też furtką do wyjścia z tego przedziwnego stanu odrętwienia, tak naprawdę więc nie warto jest szukać wyjść z tego stanu, wystarczy tylko i wyłącznie zmierzyć się z całą istotą lęku, wówczas nastąpi natychmiastowa odmiana naszego życia. Musimy jedynie wiedzieć czy na pewno chcemy się uwolnić i doświadczać tego co nieznane, co jest sensem tak naprawdę naszego istnienia na ziemi.